Festiwale >> Krynica Zdroj >> 2010 FESTIWAL
Główna
News
Robert Grudzień
Festiwale
Galeria
Przyjaciele
Pomoc/akcje charytatywne
Linki
Mapa strony
Kontakt
Organy


  Logowanie


http://www.wnmpkrynica.diecezja.tarnow.pl/festiwal/2005/biuro%20festiwalu.htm

Wybrane koncerty:
=============
KRYNICA ZDRÓJ 2010
KRYNICKIE SPOTKANIA Z KULTURĄ CHRZEŚCIJAŃSKĄ

7-8 czerwiec
/Rok Kapłański/
Wykład „Wierność Chrystusa, wierność Kapłana”
ks. Krzysztof Ołdakowski SJ

9 maj
2010 Rok Chopina
Koncert poetycko-muzyczny " Dobry wieczór, monsieur Chopin,
Krzysztof Kolberger - słowo
Robert Grudzień – organy, fortepian

08 sierpień
Promocja płyty Farny
Muzyka Sakralna
Małgorzata Walewska – mezzosopran
Robert Grudzień – organy, fortepian

15 sierpień
„Ave Maria w muzyce”
Anna Adamiak – mezzosopran
Robert Kulas – organy

=============
ROBERT GRUDZIEŃ - DYREKTOR ARTYSTYCZNY FESTIWALU

----------- OPIS SCENARIUSZA 2010 Rok Fryderyka Chopina " Dobry wieczór, monsieur Chopin, Oto dzięki magii poezji mamy szansę nie tylko rozkoszowania się muzyką wielkiego kompozytora, w niecodziennej wersji na organy, fortepian / Robert Grudzień/ ale również " spotkania się z panem Fryderykiem, który jak mówi : " ja przelotem z gwiazdki tej, być na ziemi to mi lżej " i wyśpiewuje całą swoją muzyką tęsknotę do " Kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba ", tęsknotę do tych co mają " tak za tak - nie za nie - bez światłocienia..." Czy nasza rzeczywistość, stan duszy i umysłów, spełniłaby dziś oczekiwania Chopina ? Już Wyspiański w "Weselu ", ciągle aktualnym, nie pozostawia żadnych złudzeń. " Chopin gdyby jeszcze żył, to by pił ". Chopin odchodzi, ale zostawia nam coś bardzo cennego - swoją muzykę. Twórca scenariusza i wykonawca, Krzysztof Kolberger, wybrał to co najlepsze z poetyckiej twórczości poświęconej Chopinowi. Z nadzieją, że nie do końca " ideał sięgnął bruku ", przekonany, że wielu rodakom " serce się rwie do ogromnych, wielkich rzeczy", mimo iż " tu pospolitość skrzeczy" i " o wielkości trudno śnić, trzeba żyć, trzeba żyć".
                                                                                         Krzysztof Kolberger